Pływający łazik o nazwie “BRUIE” został stworzony do podwodnych eksploracji w poszukiwaniu pozaziemskiego życia w kosmosie. Głównym jego celem będzie poszukiwanie życia pod lodowymi powierzchniami ciał niebieskich.
Cel badania: Europa jeden z 79 księżyców Jowisza największej planety Układu Słonecznego
Wydaje się najlepszym miejscem do przeprowadzenia takich badan. Ponieważ już wcześniej naukowcy z NASA potwierdzili, że na badanym księżycu znajduje się woda. Wiadomo także, że znajduje się ona zarówno w atmosferze, jak i pod bardzo grubą warstwą lodu. Wedle szacunków na Europie, jest ponad dwa razy więcej wody niż na Ziemi. Z kolei Tytan, największy księżyc Saturna, ma jej niemal 11 razy więcej niż nasza planeta.
Łazik BRUIE był już wcześniej testowany na Alasce i w Arktyce i po raz pierwszy zostanie przetestowany na Antarktydzie. Naukowcy zanurzą łazik pod warstwą grubego lodu w pobliżu australijskiej stacji badawczej Casey. Testy będą miały na celu zbadać wytrzymałość łazika, a zwłaszcza czas działania akumulatorów w ekstremalnych warunkach i sposób radzenia sobie z przeszkodami w różnych warunkach terenowych.
Łazik w swojej prostocie jest wyjątkowy, ponieważ wykorzystuje swoją wyporność, by poruszać się po dolnej tafli lodu za pomocą kółek, dzięki czemu może dokonać czułych pomiarów właściwości wody. Może także pozostawać w jednym miejscu przez długi czas bez konieczności zużywania energii. Wielkim wyzwaniem dla Nasa na pewno będzie przedostanie się przez lodową skorupę Europy o grubości 10-20 km.
Ale zanim do tego dojdzie NASA musi najpierw rozpocząć misję o nazwie “Europa Clipper” którą planuje na rok 2025. Po czym badawcze sondy powinny dotrzeć do celu za kilka lat. Na miejscu dokonają dokładniejszych badań atmosfery i powierzchni Europy. Misja ma także pomóc wybraniu jak najlepszej lokalizacji miejsca lądowania łazika badawczego i zrozumieć globalną dynamikę i skład lodu.