Korea Południowa nie jest pierwszym krajem, który przychodzi na myśl, gdy mowa o nowoczesnych myśliwcach, ale to się właśnie zmienia. KF-21 Boramae to dowód na to, że Korea Południowa nie tylko chce uniezależnić się od zagranicznych dostawców, ale też ma ambicję, by podbić rynek lotniczy.
Historia powstania
Projekt KF-X, z którego wywodzi się KF-21 Boramae, został uruchomiony w 2015 roku przez Korea Aerospace Industries (KAI) we współpracy z Indonezją, choć udział tej drugiej strony w późniejszych latach stał się nieco niepewny. Celem było stworzenie myśliwca, który nie będzie w pełni „stealth”, ale zapewni znaczną przewagę nad starszymi generacjami maszyn i będzie tańszą alternatywą dla F-35.
Pierwszy prototyp oblatano 19 lipca 2022 roku i od tego czasu myśliwiec przeszedł szereg testów, udowadniając, że może stać się kluczowym elementem sił powietrznych Korei Południowej.
Dane techniczne
KF-21 Boramae to maszyna klasy 4.5+, co oznacza, że technologicznie jest bliska piątej generacji, ale bez pełnych zdolności stealth. Napędzana jest przez dwa silniki General Electric F414-GE-400K – te same, które znajdziemy w F/A-18 Super Hornet.
- Długość: 16,9 m
- Rozpiętość skrzydeł: 11,2 m
- Maksymalna prędkość: Mach 1.8 (2 222 km/h)
- Zasięg: 2900 km
- Maksymalny pułap: 16 800 m
- Uzbrojenie: do 10 punktów podwieszeń dla pocisków powietrze-powietrze i powietrze-ziemia, bomb kierowanych oraz działko kal. 20 mm
KF-21 ma opcję wbudowanych komór uzbrojenia, ale na razie uzbrojenie przenoszone jest na zewnętrznych podwieszeniach, co obniża jego cechy stealth.
Najważniejsze wyposażenie KF-21
KF-21 Boramae został wyposażony w nowoczesne systemy awioniki i uzbrojenia, które czynią go groźnym graczem na polu walki. Obejmuje to m.in.:
- Radar AESA (Active Electronically Scanned Array) – zapewniający lepsze wykrywanie i śledzenie celów,
- Zaawansowany system walki elektronicznej – pozwalający na zakłócanie i przeciwdziałanie atakom wrogich systemów radarowych,
- Możliwość przenoszenia szerokiej gamy uzbrojenia – w tym pocisków powietrze-powietrze AIM-120 AMRAAM oraz pocisków powietrze-ziemia,
- Nowoczesny kokpit z systemem wyświetlania HUD oraz ekranami dotykowymi ułatwiającymi zarządzanie misją,
- Kompozytowa konstrukcja kadłuba, redukująca wagę i zwiększająca odporność na uszkodzenia.
Kiedy zobaczymy go w akcji?
Pierwszy lot KF-21 odbył się w 2022 roku, a pełne wejście do służby planowane jest na 2026 rok. Korea Południowa zamierza wprowadzić do swojej floty co najmniej 120 takich myśliwców, a zainteresowanie wykazują także inne kraje. Indonezja miała współfinansować projekt, ale jej opóźnienia w płatnościach budzą pytania o przyszłe partnerstwa.
Kto może być zainteresowany zakupem?
KF-21 to opcja nie tylko dla Korei Południowej. W grę wchodzą inne kraje, które nie mogą lub nie chcą kupować F-35, ale potrzebują nowoczesnego myśliwca. Możliwe kierunki eksportu to np. kraje Azji Południowo-Wschodniej, Bliski Wschód czy Europa Wschodnia. Czy Polska mogłaby się skusić? Na razie nic na to nie wskazuje, ale przy rosnących kosztach zachodnich myśliwców taka opcja może stać się interesująca.
Ile kosztuje KF-21?
Koszt jednostkowy KF-21 szacuje się na około 65 mln dolarów, co czyni go znacznie tańszym od F-35 (ok. 100 mln) czy Eurofightera (ponad 120 mln). Może to być kluczowy argument dla krajów z ograniczonym budżetem.
Jak KF-21 wypada na tle konkurencji?
Na rynku 4.5 generacji mamy już sprawdzone maszyny jak F-16V, Saab Gripen E czy Eurofighter Typhoon. KF-21 ma przewagę w nowoczesnej elektronice i systemach walki, ale brakuje mu doświadczenia w boju. W porównaniu do F-35 nie jest stealth, ale jest tańszy i łatwiejszy w utrzymaniu.
Co dalej? Przyszłość i możliwe modernizacje
KF-21 jest dopiero początkiem koreańskiego programu myśliwców. Istnieją plany rozwoju wersji stealth z wewnętrzną komorą uzbrojenia, co mogłoby znacząco zwiększyć jego szanse na eksport i uczynić go realnym konkurentem dla myśliwców 5. generacji.
Czy KF-21 zagrozi dominacji USA i Europy?
KF-21 nie jest bezpośrednią konkurencją dla F-35, ale może stanowić atrakcyjną opcję dla państw, które nie chcą polegać wyłącznie na amerykańskiej technologii. Jest tańszy, nowoczesny i daje Korei Południowej większą niezależność w kwestii obronności.
Czy to myśliwiec, który wstrząśnie rynkiem? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – Boramae to krok w stronę nowej ery południowokoreańskiego lotnictwa.
-
Poznaj F-22 Raptor – symbol potęgi lotniczej USA! Dzięki technologii stealth, supercruise i wyjątkowej manewrowości, ten myśliwiec pozostaje niedościgniony.