S-70 Ochotnik to zaawansowany rosyjski dron bojowy, zaprojektowany jako ciężki, niewykrywalny bombowiec bezzałogowy. Może działać samodzielnie lub jako lojalny skrzydłowy dla myśliwców Su-57. Czy Rosja stworzyła bezzałogowego „zabójcę” na miarę XXI wieku? Sprawdźmy.
Historia projektu
Prace nad Ochotnikiem rozpoczęły się w latach 2000., gdy rosyjskie siły powietrzne dostrzegły potrzebę posiadania drona o zdolnościach bojowych. Projekt powierzono firmie Suchoj, znanej z myśliwców Su-27, Su-35 i Su-57. Pierwszy lot odbył się w sierpniu 2019 roku, a dalsze testy miały na celu integrację z rosyjską flotą powietrzną.
Konstrukcja i innowacje
Ochotnik to dron typu latające skrzydło, co minimalizuje jego sygnaturę radarową. Wykorzystuje technologie stealth, w tym powłoki pochłaniające fale radarowe. Jest to pierwszy rosyjski dron tej klasy, zdolny do przenoszenia uzbrojenia wewnątrz kadłuba, co zwiększa jego niewidzialność dla radarów.
Służba operacyjna
Obecnie S-70 przechodzi testy w ramach sił powietrznych Rosji. Planowana rola obejmuje zarówno misje uderzeniowe, jak i rozpoznawcze, a także współpracę z myśliwcami Su-57. Integracja z tymi samolotami może stworzyć nową koncepcję walki powietrznej, w której drony odciążają pilotowane maszyny.
Najważniejsze cechy techniczne
- Silnik: Saturn AL-41F (ten sam, co w Su-57)
- Zasięg: około 4000 km
- Prędkość maksymalna: około 1000 km/h
- Masa startowa: około 20 ton
- Stealth: niska wykrywalność radarowa
- Awionika: systemy sztucznej inteligencji i autonomiczne planowanie misji
Uzbrojenie
Ochotnik może przenosić różnorodne rodzaje uzbrojenia, dostosowane do różnych scenariuszy bojowych. Podstawowe uzbrojenie obejmuje bomby kierowane i pociski manewrujące, które mogą być przenoszone w wewnętrznych komorach, co dodatkowo zwiększa jego zdolność do unikania wykrycia radarowego.
Dron jest zdolny do przenoszenia bomb szybujących, takich jak UMPB D-30SN, które zostały wykorzystane podczas testów operacyjnych. W teorii Ochotnik może również przenosić pociski rakietowe klasy powietrze-ziemia oraz precyzyjne bomby kasetowe, które mogłyby zwiększyć jego zdolność rażenia na polu walki. Istnieją również spekulacje, że w przyszłości dron będzie mógł integrować pociski hipersoniczne, co znacząco zwiększyłoby jego potencjał bojowy.
W incydencie nad Ukrainą dron był wyposażony w co najmniej jedną bombę szybującą UMPB D-30SN. Możliwe, że w przyszłości zostanie przystosowany do współpracy z zaawansowanymi systemami elektronicznego zakłócania oraz walki radioelektronicznej, co uczyniłoby go nie tylko maszyną ofensywną, ale także ważnym elementem prowadzenia wojny elektronicznej.
Porównanie z innymi dronami
W kategorii ciężkich dronów bojowych Ochotnik rywalizuje m.in. z amerykańskim XQ-58A Valkyrie, chińskim GJ-11 oraz tureckim Bayraktar Kizilelma. Każdy z tych dronów ma swoje unikalne cechy i przeznaczenie operacyjne.
Ochotnik wyróżnia się przede wszystkim dużą masą i potencjalnym zasięgiem. Jego konstrukcja typu latające skrzydło oraz powłoka stealth stawiają go w tej samej klasie co amerykański B-21 Raider, choć bezzałogowy charakter nadaje mu inną funkcjonalność.
XQ-58A Valkyrie został zaprojektowany jako „lojalny skrzydłowy” dla F-35 i F-22, co daje mu przewagę w zakresie integracji z sieciocentrycznym polem walki. Pod tym względem Ochotnik pozostaje w tyle, ponieważ jego systemy AI i zdolności komunikacyjne nie są jeszcze tak zaawansowane.
Chiński GJ-11, podobnie jak Ochotnik, wykorzystuje zaawansowaną technologię stealth i został zaprojektowany do misji dalekiego zasięgu. Jego zdolności zwiadowcze i precyzja uderzeniowa stanowią poważne zagrożenie dla potencjalnych przeciwników, jednak nadal niewiele wiadomo o jego pełnym potencjale bojowym.
Bayraktar Kizilelma, w przeciwieństwie do Ochotnika, kładzie większy nacisk na manewrowość i zdolności operacyjne z lotniskowców. Jest to dron myśliwski, zdolny do prowadzenia walki powietrznej, co czyni go inną kategorią maszyny niż ciężkie drony uderzeniowe.
Incydent nad Ukrainą
5 października 2024 roku doszło do zestrzelenia prototypowego drona S-70 Ochotnik nad Ukrainą, w pobliżu miasta Konstantynówka w obwodzie donieckim. Według doniesień, dron został zestrzelony przez towarzyszący mu rosyjski myśliwiec Su-57 po utracie kontroli nad bezzałogowcem. Szczątki maszyny spadły na terytorium kontrolowane przez siły ukraińskie, co stanowi poważną stratę dla rosyjskiego programu dronów bojowych.
Produkcja i koszty
Za produkcję odpowiada firma Suchoj, będąca częścią państwowego koncernu Rostec. Koszt jednostkowy nie jest oficjalnie podany, ale szacuje się go na kilkadziesiąt milionów dolarów. Planowana liczba egzemplarzy pozostaje tajemnicą, choć mówi się o kilkunastu prototypach i testowych jednostkach.
Modernizacje i przyszłość
Oczekuje się, że kolejne wersje Ochotnika otrzymają nowe silniki, bardziej zaawansowaną sztuczną inteligencję i lepsze systemy walki radioelektronicznej. Planowane są także wersje zdolne do pełnej autonomii.
Eksport i użytkownicy
Na razie nie ma informacji o eksporcie, ale nie można wykluczyć, że Rosja zaoferuje drona państwom sojuszniczym. Potencjalnymi klientami mogłyby być Chiny, Iran lub kraje bloku wschodniego.
Wpływ na rozwój lotnictwa
Ochotnik jest częścią globalnego trendu w kierunku bezzałogowych systemów bojowych. Jego rozwój może przyspieszyć rosyjskie prace nad autonomicznymi myśliwcami szóstej generacji.
Trzy unikalne ciekawostki o S-70 Ochotnik
- Pierwszy rosyjski dron stealth – Rosja długo pozostawała w tyle za USA i Chinami w dronach bojowych, ale Ochotnik to krok naprzód.
- Może działać w roli „lojalnego skrzydłowego” – w przyszłości ma współpracować z Su-57, wykonując zadania wysokiego ryzyka.
- Jego powłoka pochłania fale radarowe – podobnie jak w amerykańskim B-2 Spirit, co czyni go trudnym do wykrycia.
Interesujące fakty o konstrukcji
- Brak usterzenia – klasyczny design stealth
- Wlot powietrza na górze kadłuba – redukcja sygnatury radarowej
- Eksperymentalne algorytmy AI – testowane pod kątem autonomicznej analizy celów
Podsumowując S-70 Ochotnik to kluczowy element rosyjskiej strategii militarnej na przyszłość. Chociaż pozostaje w tyle za zachodnimi dronami pod względem AI i sieciocentryczności, jego zdolność do współpracy z Su-57 oraz duży udźwig uzbrojenia sprawiają, że może odegrać istotną rolę w przyszłych konfliktach zbrojnych.
-
Dzięki technologii stealth i sztucznej inteligencji stanowi nową broń w rękach Chin. Zobacz, czym różni się od amerykańskich odpowiedników i dlaczego może stać się kluczowym elementem przyszłych konfliktów!