Chongqing to megamiasto w południowo-zachodnich Chinach, zamieszkałe przez ponad 32 miliony osób. Nie znajdziesz tu płaskich bulwarów jak w Nowym Jorku czy szerokich alei jak w Pekinie. To miasto zbudowane na stromych zboczach górskich, gdzie różnice wysokości sięgają 250 metrów – czyli więcej niż wysokość Pałacu Kultury!
Nie bez powodu określa się je mianem „miasta 8D”. W praktyce oznacza to, że „parter” jednego budynku może być jednocześnie „dachem” dla drugiego.
Dlaczego metro było konieczne?
Przed laty Chongqing dusiło się od korków. Zbyt dużo ludzi, zbyt mało dróg, zbyt stromy teren. Władze musiały podjąć decyzję: albo zbudujemy metro, albo miasto stanie w miejscu.
Tylko że klasyczne metro w takim terenie? Koszmar inżynieryjny. Tradycyjne rozwiązania nie wchodziły w grę. Trzeba było wymyślić coś nowego.
Monorail – inżynieryjny game changer
W latach 90. powstała specjalna grupa zadaniowa. Eksperci jeździli po świecie i szukali inspiracji. Wniosek był jeden: monorail, czyli kolej jednoszynowa, to najlepsze rozwiązanie dla tak zróżnicowanego terenu.
Dlaczego?
- Monorail jest lżejszy niż klasyczna kolej,
- Potrzebuje mniej podpór, więc łatwiej go zbudować w wąskich dolinach,
- Lepiej pokonuje ostre zakręty i strome nachylenia,
- Jest też tańszy – niemal o połowę w porównaniu z tradycyjnym metrem.
Pierwsza linia została otwarta w 2005 roku. I to od razu z przytupem – przejeżdżała przez… budynek mieszkalny.
Tak! Pociąg jeździ przez wieżowiec
Na jednym z odcinków metro przecina apartamentowiec między 8. a 9. piętrem. To nie pomyłka – to celowe działanie, efekt współpracy dewelopera i inżynierów.
Aby uniknąć przenoszenia drgań, zastosowano system amortyzujących tub, w których osadzone są filary torowiska. Efekt? Drgania nie przenoszą się na konstrukcję, a dźwięk przejazdu pociągu nie przekracza 60 decybeli – czyli mniej więcej tyle, co praca zmywarki.
Mosty, tunele i rekordy świata
System kolei miejskiej Chongqing to dziś:
- 12 linii, z czego kilka to klasyczne metro,
- 560 km długości – więcej niż metro w Londynie czy Nowym Jorku,
- najwyższa stacja metra na świecie – 50 metrów nad ziemią,
- najgłębsza stacja metra na świecie – ponad 100 metrów pod ziemią,
- najdłuższy most pod metro na świecie (Egongyan Rail Transit Bridge),
- najwyższy most pod metro – 100 m nad rzeką,
- najdłuższy łukowy most na świecie (Chaotianmen).
Niektóre przejazdy przypominają jazdę kolejką górską – są odcinki, gdzie tory dosłownie zawieszone są nad mglistymi przepaściami. A wszystko to w ramach codziennego dojazdu do pracy!
I co dalej?
Władze miasta nie zwalniają tempa. Do 2035 roku Chongqing ma mieć 23 linie metra. Inżynierowie już teraz pracują nad kolejnymi odcinkami – jedne powstają wysoko nad ziemią, inne drążone są głęboko w skałach.
To pokazuje, że nowoczesna urbanistyka to nie tylko prosty plan siatki ulic. W przypadku Chongqing to prawdziwa sztuka adaptacji terenu.
Podsumowując Chongqing nie tylko zbudowało ekstremalne metro – ono całkowicie przedefiniowało pojęcie „kolei miejskiej”. To pokaz siły, technologii i kreatywnego myślenia w służbie mieszkańcom.
Jeśli kiedykolwiek myślałeś, że Twój dojazd do pracy jest szalony… wyobraź sobie podróż windą na 100 metrów w dół, przejazd przez wieżowiec, potem przez mgłę na moście zawieszonym nad rzeką, zanim dotrzesz na spotkanie.
🚇 A Ty co sądzisz o takim rozwiązaniu? Daj znać w komentarzu i nie zapomnij obejrzeć video, które zainspirowało ten wpis!
-
Zbiornik 315 mln ton wody, przesunięcie osi Ziemi i energia elektryczna dla 15% Chin. Jakie są blaski i cienie największej hydroelektrowni świata.